W przeciwieństwie do bratniej nam Wspólnoty:
1. Uznajemy autonomię każdego lokalnego zboru.
2. Dokonujemy zanurzenia w imieniu Jeszuy Mesjasza (Jezusa Chrystusa) a nie “Ojca, Syna i Ducha”. Frazę z Mt. 28,19 zawierającą formułę trynitarną uznajemy za późniejszą zmianę redakcyjną dokonaną po soborze nicejskim co potwierdzają historycy katoliccy i protestanccy. Przed soborem Euzebiusz cytuje ten fragment 18 razy bez triadycznej formuły a wszystkie odniesienia do zanurzenia w Biblii (Dz. 2,38; 8,16; 10,48; 19,5; Rzym. 6,3-6; 1 Kor. 1,13; 6,11.17; Gal. 3,27-28; Jk. 2,7) mówią o zanurzeniu w imieniu Jeszuy.
3. Obchodzimy Pamiątkę Wieczerzy Pańskiej raz w roku w rocznicę śmierci Mesjasza w dniu 14 Nisan (Pascha) i zgodnie z nazwą wieczerza odbywa się wieczorem po zachodzie słońca. Obchodzenie jej rano musiałoby nazywać się śniadaniem.
4. Mamy inne spojrzenie na tzw. Millenium. Biblia mówi, że w czasie Tysiącletniego Królestwa ziemia nie będzie pustkowiem, gdyż zamieszkiwać ją będą narody (Ap. 20,8).
5. Podczas zgromadzeń szabatowych rozważamy wyłącznie tekst biblijny (poszczególne rozdziały danej księgi), bez odgórnie opracowanych lekcji.
6. Nie używamy nazwy “kościół” ponieważ nie ma jej w Biblii (gr. ekklesia to zgromadzenie a kościół to czes. kostel a łac. castellum = zamek, twierdza), a nazwa ta wiąże się z teologią zastąpienia (rzekomego odrzucenia Izraela i zastąpienia go przez twór o nazwie Kościół). Ci którzy tłumaczą słowo “ekklesia” jako “kościół” powinni być konsekwentni i także w Dz. Ap. 19,39-40 słowo “ekklesia” przetłumaczyć jako “kościół”. A przecież jest tam mowa o świeckim zgromadzeniu. Trzeba by to przetłumaczyć, że “zostanie to załatwione na prawomocnym kościele”. Także Dz. 7,38 musiały by być tak przetłumaczone. A przecież jest tam mowa o zgromadzeniu na pustyni, gdy Izrael był wraz z Mojżeszem pod górą Synaj. Trzeba by to wtedy przetłumaczyć, że nie było to “w czasie zgromadzenia na pustyni” ale “w czasie kościoła na pustyni”. Słowa “kościół” nie ma w Biblii, więc my go do siebie nie stosujemy.
7. Nie mamy pastorów, gdyż biblijna nazwa “pasterz” (gr. poimen) jest używana zamiennie ze słowem “starszy” (gr. presbiteros) i nadzorca (gr. episkopos, biskup) – Dz. 20,28; 1 P. 5,1-4. W każdym zborze powinno być grono starszych, pasterzy, a jeden z nich może być przewodniczącym lub przełożonym zboru. Natomiast słowo “pastor” to słowo łacińskie i powoduje też stosowanie tytułu przed nazwiskiem gdy ktoś się do takiej osoby zwraca (zamiast “bracie”, to “pastorze”). Jeszua nakazał aby takich tytułów nie stosować, gdyż wszyscy jesteśmy braćmi – Mt. 23,2.6-10. Nie stosujemy więc też greckich nazw z których dokonano transliteracji (np. biskup, prezbiter, diakon) aby nie tworzyć tytułów i urzędów, ale używamy polskich słów będących ich tłumaczeniem (nadzorca, starszy, sługa). W zborach mamy dwa rodzaje służb: starszych zboru (gr. presbiteros) i sług zboru (gr. diakonos).
8. Nie uznajemy Jezusa za Boga i nie wyznajemy wiary w dwóch Bogów – większego Boga Ojca i mniejszego Boga Syna. Uważamy, że Jeszua nie jest Bogiem i nie jest nigdzie w Biblii nazwany Bogiem. Bogiem jest tylko Jahwe, a Jeszua jest sługą Boga Jahwe (Iz. 42,1-6), pomazańcem Boga Jahwe (Ps. 2,2) i synem Boga Jahwe (Ps. 2,7) a więc nie samym Bogiem Jahwe. Dla nas istnieje więc tylko jeden Bóg – którym jest Ojciec i jeden Pan – którym jest Jezus (1 Kor.8,3-6).
9. Uznajemy, że Stwórcą świata i człowieka jest Bóg Jahwe a nie Jezus Chrystus. O Bogu jako Stwórcy mówi cała Biblia (Rdz. 1,1; 14,19.22; Wj. 20,11; Iz. 44,24; 45,11-12; Jer. 10,10-12; Mal. 2,10) i także sam Jeszua (Mt. 19,4; Mk. 13,19) oraz wysłannicy (Dz. 4,24; 17,24-26; Ap. 4,11).