Biblijne przepisy dotyczące pokarmów – czyste i nieczyste

Print Friendly, PDF & Email

noeOd dawna zastanawiałem się jak powinniśmy podchodzić do podziału zwierząt na czyste i nieczyste. Skąd wiadomo czy ten podział nadal obowiązuje? Choć już od kilku lat unikałem wieprzowiny to jednak teraz zbadałem ten temat i poniżej przedstawiam moje rozumienie tej kwestii.

1) Pisma Mesjańskie nie znoszą ani nie unieważniają podziału na zwierzęta czyste i nieczyste

Patrząc na Pisma Mesjańskie (tzw. Nowy Testament) widzimy, że w żadnym miejscu nie znoszą one podziału na zwierzęta czyste i nieczyste. Gdy wysłannik (apostoł) Piotr miał wizję i nie wiedział co znaczy ta wizja, to Bóg mu wskazał, że chodzi o pogan i Żydów. Wizje i sny nigdy nie oznaczały tego co zawierały. Np. sen faraona w Egipcie nie oznaczał, że prawdziwe krowy chude zjedzą krowy tłuste, ale 7 lat tłustych i 7 chudych. Sen Józefa nie oznaczał, że prawdziwe słońce i gwiazdy mu się pokłonią, ale jego rodziców i braci. Sen króla Nebukadnesara nie oznaczał prawdziwego posągu ale kolejne mocarstwa które miały nastać. Podobnie i zwierzęta nieczyste w wizji Piotra nie oznaczały zwierząt nieczystych ale ludzi których Żydzi niesłusznie uznawali za nieczystych (pogan). Więcej informacji na ten temat jest w II części tego opracowania zatytułowanej: „Fragmenty biblijne wykorzystywane przeciw diecie biblijnej”.

2) Śmierć Jeszuy (Jezusa) nie znosi podziału zwierząt na czyste i nieczyste

Piotr ok. 10 lat po zmartwychwstaniu Jeszuy stwierdza, że nigdy nie jadł zwierząt nieczystych: „Przenigdy, Panie, bo jeszcze nigdy nie jadłem nic skalanego i nieczystego” (Dz. 10,14; 11,8). Widzimy więc, że śmierć Jeszuy nie zniosła tego, że niektóre zwierzęta są nieczyste czy obrzydliwe do jedzenia (np. szczury, myszy, psy, żaby, ślimaki, konie, świnie itp.) skoro Piotr nadal je uważa za nieczyste, choć minęło 10 lat od śmierci Jeszuy.

3) Podział zwierząt na czyste i nieczyste jest Prawem moralnym, wiecznym, wyrażającym naturę Boga

Wiemy, że Dekalog był prawem moralnym, wiecznym, nieprzemijającym, nadanym przez samego Boga. Czy jednak podział na zwierzęta czyste i nieczyste także jest wiecznym Prawem moralnym czy też tymczasowym Prawem ceremonialnym? Przykazania dotyczące zwierząt odnoszą się do tego co jest święte i obrzydliwe, widzimy więc, że jest to prawo moralne.

W Prawie Bożym, zwanym też Prawem Mojżeszowym lub Prawem Jahwe, mamy więc dwa prawa:

  1. Prawo moralne, wieczne, wyrażające wieczną i świętą naturę Boga, obowiązujące Boże dzieci stworzone na Jego obraz:

– 10 przykazań napisane przez samego Boga na tablicach kamiennych i umieszczone w Arce,

– nakazy dotyczące moralności spisane przez Mojżesza i umieszczone obok Arki.

  1. Prawo ceremonialne, czasowe, dotyczące sposobu oddawania Bogu chwały, kapłaństwa, ofiar, świątyni, dyscypliny napisane przez Mojżesza na pergaminie i umieszczone obok Arki, składające się z:

– prawa ceremonialnego (świątynia, kapłaństwo, ofiary)

– prawa cywilnego  i rodzinnego (relacje bliźni-bliźni)

– prawa karnego (dyscyplina, konsekwencje grzechu)

Prawo moralne nadal nas obowiązuje bo odnosi się do moralności, do tego co się Bogu podoba a co nie, co jest święte, a co jest obrzydliwością. Jeszua streścił je w dwóch przykazaniach miłości. Natomiast Prawo ceremonialne już nie obowiązuje bo było tylko cieniem wskazującym na Mesjasza. Tam gdzie Pisma Mesjańskie (tzw. NT) mówią, że Prawo przeminęło mają na myśli Prawo ceremonialne a tam gdzie mówią, że Prawo nadal obowiązuje mają na myśli Prawo moralne. Tak więc, choć podział na zwierzęta czyste i nieczyste nie był częścią Dekalogu, to był jednak częścią Prawa moralnego. Prawo moralne wyraża naturę Boga, mówi co się Bogu podoba a co nie.

Co przemawia za tym, że zasady żywienia należą do Prawa moralnego:

  1. a) względy estetyczne – część zwierząt nieczystych budzi wstręt (płazy, gady, skorupiaki, robaki)
  2. b) względy humanitarne – część zwierząt nieczystych żyje w przyjaźni z człowiekiem i służy mu (koń, pies, kot, wielbłąd, osioł)
  3. c) względy higieniczne – część zwierząt nieczystych żywi się padliną (świnia, węgorz, hiena, drapieżniki, niektóre ptaki: np. sęp, orzeł)
  4. d) względy zdrowotne – zob. pkt 11
  5. e) względy duchowe – zwierzęta nieczyste są dla Boga obrzydliwością, a jedzenie zwierząt czystych i odrzucanie nieczystych jest dla Boga uświęcaniem się (pkt 4 i 5)

4) To co kiedyś było obrzydliwością dla Boga, jest dla Niego nadal obrzydliwością

O niektórych rzeczach np. o homoseksualiźmie jest powiedziane, że jest obrzydliwością dla Jahwe, ale także o bożkach, niedoskonałej ofierze dla Boga, zwyczajach pogańskich, czarach i okultyźmie, zakładaniu ubioru płci przeciwnej oraz zwierzętach nieczystych:

Kpł. 11,10-12 “(10) wszystko zaś, co nie ma płetw i łusek w morzach i w rzekach, wszystko, co się roi w wodzie, wszystkie istoty żywe, które są w wodzie, będą dla was obrzydliwością. (11) I pozostaną dla was obrzydliwością: Mięsa ich jeść nie będziecie i będziecie się brzydzić ich padliną. (12) Wszystko w wodzie, co nie ma płetw i łusek, będzie dla was obrzydliwością.”

Kpł. 11,23 “(23) wszelkie zaś uskrzydlone czworonożne owady będą dla was obrzydliwością.”

Kpł. 18,22 “(22) Nie będziesz cieleśnie obcował z mężczyzną jak z kobietą. Jest to obrzydliwością.”

Kpł. 18,26-30 “(26) Przestrzegajcie zatem ustaw moich i praw moich i nie czyńcie żadnej z tych wszystkich obrzydliwości, ani tubylec, ani obcy przybysz, mieszkający pośród was. (27) Albowiem wszystkie te obrzydliwości czynili mieszkańcy tej ziemi, którzy tu byli przed wami, i ziemia ta stała się nieczystą, (28) aby was ziemia ta nie wyrzuciła, gdy ją zanieczyszczacie, tak jak wyrzuciła naród, który tu był przed wami. (29) Gdyż wszyscy, którzy uczynią którąkolwiek z tych wszystkich obrzydliwości, będą wytraceni spośród ludu swego, ci co je uczynią. (30) Toteż przestrzegajcie nakazu mojego, by nie czynić nic z obrzydliwych obyczajów, jakie tu były stosowane przed wami, abyście się nimi nie skalali. Jam jest Jahwe, Bóg wasz!”

Kpł. 20,13 “(13) Mężczyzna, który obcuje cieleśnie z mężczyzną tak jak z kobietą, popełnia obrzydliwość; obaj poniosą śmierć; krew ich spadnie na nich.”

Pwt. 7,25-26 “(25) Posągi ich bogów spalisz ogniem. Nie pożądaj srebra i złota, które jest na nich, abyś się przez nie nie usidlił, gdyż jest to obrzydliwością dla Jahwe, Boga twego. (26) Nie przynoś tej obrzydliwości do twego domu, bo zostaniesz obłożony klątwą tak, jak ono. Będziesz się tym brzydził i czuł do tego wstręt, gdyż jest to obłożone klątwą.”

Pwt. 14,1-3 “(1) Jesteście synami Jahwe, waszego Boga, nie czyńcie po umarłym nacięć na sobie i nie czyńcie sobie łysiny nad czołem, (2) gdyż ty jesteś świętym ludem Jahwe, twego Boga, i ciebie wybrał Jahwe spośród wszystkich ludów, które są na ziemi, abyś był jego wyłącznym ludem. (3) Nie będziesz jadł nic obrzydliwego.”

Pwt. 17,1-5 “(1) Nie będziesz ofiarował Jahwe, Bogu swemu, cielca ani owcy, na których jest wada, jakikolwiek brak, gdyż jest to obrzydliwością dla Jahwe, Boga twego. (2) Jeśli znajdzie się wpośród was, w jednym z twoich osiedli, które ci daje Jahwe, Bóg twój, mężczyzna lub kobieta, którzy uczynią coś złego w oczach Jahwe, Boga twego, przekraczając jego przymierze, (3) i pójdą, i będą służyć innym bogom, i będą im oddawać pokłon, więc słońcu albo księżycowi, albo całemu zastępowi niebieskiemu, co zakazałem, (4) i doniosą ci o tym, to ty wysłuchasz to i należycie zbadasz, a jeśli okaże się to prawdą, rzeczą dowiedzioną, że popełniona została ta obrzydliwość w Izraelu, (5) wyprowadzisz tego męża czy tę kobietę, którzy popełnili tę rzecz niegodziwą, do twoich bram, i będziesz kamienował tego męża czy tę kobietę, aż umrą.”

Pwt. 18,9-14 “(9) Gdy tedy wejdziesz do ziemi, którą Jahwe, Bóg twój, ci daje, nie naucz się czynić obrzydliwości tych ludów; (10) niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, (11) ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych; (12) gdyż obrzydliwością dla Jahwe jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Jahwe, Bóg twój, wypędza ich przed tobą. (13) Bądź bez skazy przed Jahwe, Bogiem twoim, (14) gdyż te narody, które ty wypędzasz, słuchają wieszczbiarzy i wróżbitów, a na to Jahwe tobie nie pozwolił.”

Pwt. 22,5 “(5) Kobieta nie będzie nosiła ubioru męskiego, a mężczyzna nie ubierze szaty kobiecej, gdyż obrzydliwością dla Jahwe jest każdy, kto to czyni.”

Pwt. 29,15-16 “(15) Wiecie bowiem o tym, jak mieszkaliśmy w ziemi egipskiej, i jak przechodziliśmy pośród narodów, które minęliśmy. (16) Widzieliście obrzydliwe ich bałwany i bożki z drzewa i kamienia, ze srebra i złota, jakie są u nich.”

5) Nie spożywając zwierząt nieczystych uświęcamy się:

Bóg nie tylko nazywa zwierzęta nieczyste obrzydliwością (Kpł. 11,41-45), ale nawet mówiąc o tym podziale zwierząt wzywa do świętości:

Kpł. 11,44 “Albowiem Ja, Jahwe, jestem Bogiem waszym! Uświęcajcie się i bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty! Nie zanieczyszczajcie siebie samych żadnym płazem, który pełza po ziemi”

Kpł. 11,45 “…Bądźcie więc świętymi bom Ja jest święty

Na to wezwanie do świętości powołuje się później sam Piotr który wcześniej powiedział, że przenigdy nie jadł nic nieczystego, mówiąc:

1 P. 1,14-16 “Jako dzieci posłuszne nie kierujcie się pożądliwościami, jakie poprzednio wami władały w czasie nieświadomości waszej, Lecz za przykładem świętego który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym, Ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo ja jestem święty“.

6) Podział na zwierzęta czyste i nieczyste istniał już przed potopem, czyli od początku stworzenia świata

Choć przed potopem ludzie nie żywili się mięsem zwierząt (Rdz. 1,29), to jednak po potopie gdy nastąpiło wiele zmian na ziemi (atmosfera i roślinność ziemi) Bóg dał człowiekowi na pokarm zwierzęta (Rdz. 9,3). W jakim celu był więc podział na zwierzęta czyste i nieczyste przed potopem skoro ludzie nie żywili się wtedy w ogóle mięsem? Widzimy, że zwierzęta czyste Jahwe przeznaczył nie tylko jako pokarm dla człowieka (po potopie), ale także jako odpowiednie do składania na ofiarę dla Boga. Takie właśnie zwierzęta złożyli w ofierze Bogu Abel i Noe:

Rdz. 4,4 „Abel także złożył ofiarę z pierworodnych trzody swojej i z tłuszczu ich. A Jahwe wejrzał na Abla i na jego ofiarę”.

Rdz. 8,20-21a „Wtedy zbudował Noe ołtarz dla Jahwe i wziął z każdego bydła czystego i z każdego ptactwa czystego, i złożył je na ofiarę całopalną na ołtarzu. I poczuł Jahwe miłą woń…”

Zwierzęta czyste służyły więc do dwóch celów: do składania ich w ofierze przez człowieka dla Boga oraz do spożywania ich przez człowieka. Czy jednak po potopie Bóg nie zezwolił na spożywanie wszystkich zwierząt?

Rdz. 9,3 „Wszystko, co się rusza i żyje, niech wam służy za pokarm; tak jak zielone jarzyny daję wam wszystko.” (BW)

Rdz. 9,3 „Wszystko, co się porusza i żyje, jest przeznaczone dla was na pokarm, tak jak rośliny zielone, daję wam wszystko.” (BT)

Gdy Bóg mówił, że wszystko co się porusza i żyje ma służyć jako pokarm miał na myśli zwierzęta czyste z których Noe wziął do Arki po 7 par podczas gdy ze zwierząt nieczystych wziął tylko po 1 parze. Gdyby słowa Boga dotyczyły także zwierząt nieczystych to po zabiciu choćby jednego takiego nieczystego zwierzęcia z których było tylko po 1 parze, te zwierzęta nie mogły by się już rozmnażać i nie przetrwały by do dzisiaj, a Jahwe chciał aby wszystkie pozostały przy życiu (Rdz. 6,19-20). To jest więc dowód, że takich zwierząt Noe nie spożywał, bo do Arki wprowadził po 7 par zwierząt czystych i po 1 parze zwierząt nieczystych:

Rdz. 7,1-5  „(1) I rzekł Jahwe do Noego: Wejdź do arki ty i cały dom twój, bo widziałem, że jesteś sprawiedliwy przede mną w tym pokoleniu. (2) Ze wszystkich zwierząt czystych weź z sobą po siedem, samca i samicę, a ze zwierząt nieczystych po parze, samca i samicę. (3) Także z ptactwa niebieskiego po siedem, samca i samicę, aby zachować przy życiu ich potomstwo na całej ziemi. (4) Gdyż po upływie siedmiu dni spuszczę na ziemię deszcz, który będzie padał przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i zgładzę z powierzchni ziemi wszelkie istoty, które uczyniłem. (5) I uczynił Noe wszystko tak, jak mu rozkazał Jahwe.

 Także gdyby słowo „wszystko” dotyczyło absolutnie wszystkich zwierząt to analogicznie trzeba by przyjąć, że porównanie „tak jak rośliny zielone daję wam wszystko” też dotyczy absolutnie wszystkich roślin. Podobnie jak rośliny, Bóg dał na pożywienie też i zwierzęta. Ale przecież wielu roślin większość ludzi nigdy nie jadło i dziś także nie jedzą. Niektóre rośliny są gorzkie, trujące lub kolczaste. Czy to, że Bóg dał na pokarm wszystkie rośliny, oznacza, że można spożywać wszystkie rodzaje grzybów? Czy mamy spożywać kwiaty albo chwasty? Czy mamy jeść trawę, liście i gałęzie? Czy mamy spożywać kłujące róże lub kolczaste krzewy? Podobnie jest i ze zwierzętami – nie powinno się spożywać płazów, gadów, robaków, myszy, szczurów, nietoperzy, świni, węży, psów, żab, królików, ślimaków, koni, kotów itp. Tylko narody pogańskie składały na ofiary i spożywały zwierzęta nieczyste. Ci którzy szli za Bogiem zawsze składali na ofiarę i spożywali tylko zwierzęta czyste.

7) Bóg mówi o sobie, że jest niezmienny

W księdze Malachiasza 3,6 Bóg powiedział tak: „Zaiste Ja, Jahwe, nie zmieniam się”. Skoro Jahwe jest niezmienny to nie będzie przedstawiał nam, że dana rzecz jest grzechem a za chwilę zmieniał zdanie i mówił, że już to nie jest grzechem. Nie będzie mówił o czymś, że jest to obrzydliwością, a potem mówił, że jednak jest to dobre. Nie będzie mówił, że gdy czegoś unikamy to się uświęcamy a potem, że jednak nie zaprowadzi nas to do uświęcenia. Skoro Bóg się nie zmienia, to także jego wieczne prawo moralne które wyraża jego naturę, to co dla Niego święte i to co dla Niego obrzydliwe. Nauka mówiąca o tym, że Bóg się zmienia nazywa się „dyspensacjonalizmem”. Bóg nie jest jednak dyspensacjonalistą, gdyż On jest niezmienny. Ta ludzka doktryna o zmienności Boga doprowadza wielu ludzi do nieprawości i bezbożności. Niektórzy nauczają, że Boże Prawa moralne się zmieniają, że trzeba się dostosować do obecnej kultury i obecnych czasów, dlatego pomija się z Pisma Świętego wiele rzeczy które niektórym nie pasują. A więc ponieważ ten świat zaciera różnice między mężczyzną a kobietą to odrzuca się fragment mówiący o nakrywaniu głów do modlitwy przez kobiety, o skromnym ubiorze, o tym, że kobiety nie powinny być starszymi zboru i nauczać mężczyzn, o tym, że homoseksualizm jest grzechem. Widzimy, że pod wpływem zmian zachodzących w świecie, panoszącego się liberalizmu moralnego i rewolucji kulturalnej wiele kościołów zmienia zupełnie swoje wartości i postrzeganie rzeczywistości. Nie tylko na pastorów wprowadzają kobiety, ale także akceptują związki homoseksualne i je błogosławią. I to jest dobry przykład do czego prowadzi dyspensacjonalizm. Bo zarówno o homoseksualizmie jak i o jedzeniu zwierząt nieczystych Bóg wyraził się w Torze tak samo – że jest to dla Niego obrzydliwością. Skoro Bóg jednak się nie zmienia to i jego stosunek do grzechu się nie zmienia.

8) Wierzący w Berei badali Pisma czy tak się rzeczy mają

Do Berei udali się Paweł i Sylas. Judejczycy w Berei byli szlachetniejszego usposobienia niż Judejczycy w Tesalonice, gdyż „przyjęli oni Słowo z całą gotowością i codziennie badali Pisma, czy tak się rzeczy mają” (Dz. 17,11). Jak zareagowali by Judejczycy w Berei gdyby Paweł i Sylas oznajmili im, że podział na zwierzęta czyste i nieczyste nie jest już obowiązujący, a jedynie z przyczyn kulturowych oni jako Judejczycy mogą sobie taki podział pozostawić? Czy przestali by oni uważać to za nakaz Boży? Nie, bo oni nie przyjmowali od Pawła i Sylasa ich własnych przemyśleń czy nauk, ale przyjęli oni z całą gotowością Słowo które oni im głosili. A ponieważ wtedy nie było jeszcze greckich Pism Mesjańskich (tzw. Nowy Testament) to dla nich Słowem były tylko Pisma Hebrajskie (tzw. Stary Testament) i z nimi właśnie sprawdzali wszystko co słyszeli. Paweł i Sylas głosili im Słowo, a oni codziennie badali Pisma, czy tak się rzeczy mają. Skoro badali Pisma (hebrajskie) i wszystko z nimi sprawdzali to nie przyjęli by czegoś co z nimi było sprzeczne np. dzisiejszej nauki, że można spożywać zwierzęta nieczyste. W swoim liście do Koryntian Paweł zaznacza, że powinniśmy się oczyścić nie tylko duchowo ale też i cieleśnie: „Nieczystego się nie dotykajcie”, „oczyśćmy się od wszelkiej zmazy ciała i ducha, dopełniając świątobliwości swojej w bojaźni Bożej” (2 Kor. 6,17; 17,1). A więc nie tylko musimy być czyści duchowo, ale i ciało swoje zachować od nieczystości czyli także od zwierząt nieczystych których jedzenie jest dla Boga obrzydliwością.

9) Proroctwo dotyczące przyszłości – podział na zwierzęta czyste i nieczyste dotyczy wszystkich narodów i języków

Izajasz najpierw kieruje poselstwo do swojego narodu. Bóg przez Izajasza mówi, że osądzi swój naród za nieposłuszeństwo i różne rzeczy które robią – składają ofiary bożkom, odprawiają pogańskie praktyki związane z przesiadywaniem na grobach oraz jedzą mięso wieprzowe. Za to zostaną osądzeni.

Iz. 65,2-4.7 “(2) Przez cały dzień wyciągałem moje ręce do ludu opornego, który, kierując się własnymi zamysłami, kroczy niedobrą drogą (3) do narodu, który ciągle zuchwale mnie drażnił, składając ofiary w ogrodach i kadząc na cegłach. (4) Przesiadując na grobach i nocując w miejscach ukrytych, jedzą mięso wieprzowe i polewkę z nieczystych rzeczy w swoich naczyniach. (…)(7) za ich winy oraz za winy ich ojców – mówi Jahwe – gdyż kadzili na górach i na pagórkach mnie lżyli. Dlatego najpierw odmierzę ich zapłatę, a potem oddam ją w ich zanadrze.”

W kolejnym rozdziale Izajasz mówiąc na temat przyszłości, wspomina o całej ziemi oraz o wszystkich narodach i językach i przekazuje słowa samego Boga który zapowiada, że kto spożywać będzie zwierzęta nieczyste ten zginie:

Iz. 66,16-18 “(16) gdyż ogniem i swoim mieczem dokona Jahwe sądu nad całą ziemią i będzie wielu pobitych przez Jahwe. (17) Ci, którzy się uświęcają i oczyszczają, aby wejść do pogańskich gajów za jednym, który kroczy w pośrodku, ci, którzy jedzą mięso wieprzowe i płazy, i myszy, wszyscy razem zginą – mówi Jahwe. (18) Ja bowiem znam ich uczynki i zamysły i przyjdę, aby zebrać wszystkie narody i języki; one przyjdą, aby oglądać moją chwałę!”

10) Judejczycy byli gotowi umrzeć byle nie zjeść zwierzęcia nieczystego

Księgi Machabejskie przedstawiają historię narodu izraelskiego w okresie powstań machabejskich. Niektórzy podważają ich natchnienie ponieważ nie zachowały się ich manuskrypty w języku hebrajskim a jedynie kopie w języku greckim. Katolicy uznają ich natchnienie a protestanci mówią, że nie są natchnione ale są pożyteczne do czytania. Wchodziły one jednak w skład Septuaginty czyli greckiego tłumaczenia Pism Hebrajskich z którego korzystali Jeszua, wysłannicy (apostołowie) i pierwsi chrystianie.

Księgi Machabejskie przedstawiają historię narodu judejskiego w okresie powstań Machabeuszy (175-135 p.n.e.). Nie jest prawdą, że 2 Księga Machabejska usprawiedliwia modlitwy za zmarłych, wiarę w czyściec itp. 2 Mchb. 12,43-45 mówi, że Juda zebrał i posłał do Jerozolimy pieniądze, aby za nie kupić i złożyć w ofierze zwierzęta które miały być ofiarą za grzech ludzi którzy wcześniej zginęli. Za grzech w starym przymierzu składano ofiary, więc w swojej gorliwości Juda mógł chcieć oczyścić swych przyjaciół z grzechu którego się dopuścili przed śmiercią (zabrali bożki). Jednak mogła to być także ofiara za tych którzy jeszcze żyli aby byli oczyszczeni z grzechu tych którzy zmarli. Obojętne jaką interpretację się przyjmie to i tak obecnie ofiara Jeszuy zmywa wszystkie grzechy pod warunkiem, że się przyjmie tą ofiarę za swojego życia przez wiarę. To katolicy zinterpretowali sobie ten fragment niewłaściwie tak, żeby im pasował do ich doktryny.

Odnośnie zwierząt czystych i nieczystych to warto przeczytać sobie 2 Mchb. 6 i 7 rozdz. które przedstawiają historię prześladowań Judejczyków których zmuszano do jedzenia wieprzowiny oraz ich postawę w obliczu tego prześladowania:

2 Mchb. 6,1-11 “(1) Niedługo potem król posłał pewnego starca z Aten, aby zmuszał Judejczyków do odstępowania od praw ojczystych i do tego, aby nie postępowali według praw Bożych, (2) ale aby zbezcześcili zarówno świątynię w Jerozolimie, którą mieli oddać Zeusowi Olimpijskiemu, jak i tę na Garizim, którą – jak sobie życzyli mieszkańcy tego miejsca – mieli oddać Zeusowi Kseniosowi. (3) Napór niegodziwości był ciężki i trudny do wytrzymania dla wszystkich. (4) Świątynia była pełna rozpusty i uczt, na których poganie zabawiali się z nierządnicami, a na świętych dziedzińcach zbliżali się do kobiet, ponadto zaś jeszcze do wnętrza świątyni wnosili to, czego się nie godzi. (5) Ołtarz był pokryty ofiarami niedopuszczalnymi przez Prawo i niegodziwymi. (6) Nie było wolno ani zachowywać Szabatu, ani obchodzić ojczystych świąt, ani nawet przyznawać się, że się jest Judejczykiem. (7) Każdego miesiąca w dniu urodzin króla gorzka konieczność prowadziła każdego do spożywania ofiar, kiedy zaś przyszło święto Dionizjów, zmuszano do tego, aby w bluszczowych wieńcach brać udział w pochodzie ku czci Dionizosa. (8) Za namową Ptolemeusza zostało wydane dla sąsiednich miast greckich rozporządzenie, aby one w stosunku do Judejczyków tak samo postępowały, zwłaszcza co do uczt obrzędowych, (9) i aby karano śmiercią tych, którzy nie chcieli przejść na grecki sposób postępowania. Można więc widzieć z tego, jak wielki ucisk wtedy nastał. (10) Przed sąd przyprowadzono dwie kobiety, gdyż obrzezały swe dzieci. Zawiesiwszy im przy piersiach ich niemowlęta oprowadzono je publicznie po mieście, a następnie strącono z muru. (11) Inni skryli się w pobliskich grotach, aby w tajemnicy obchodzić Szabat. Kiedy jednak doniesiono o tym Filipowi, zostali wszyscy spaleni, gdyż obawiali się czynnie sobie pomóc przez cześć dla dnia świętego.”

2 Mchb. 6,18-31 (18) Niejaki Eleazar, jeden z pierwszych uczonych w Piśmie, mąż już w podeszłym wieku, szlachetnego oblicza, był zmuszony do otwarcia ust i jedzenia wieprzowiny. (19) On jednak wybierając raczej chwalebną śmierć aniżeli godne pogardy życie, dobrowolnie szedł na miejsce kaźni, (20) a wypluł mięso, jak powinni postąpić ci, którzy mają odwagę odrzucić to, czego nie wolno jeść nawet przez miłość do życia. (21) Ci, którzy byli wyznaczeni do tej bezbożnej ofiarnej uczty, ze względu na bardzo dawną znajomość z tym mężem, wzięli go na osobne miejsce i prosili, aby zjadł przyniesione przez nich i przygotowane mięso, które wolno mu jeść. Niech udaje tylko, że je to, co jest nakazane przez króla, mianowicie mięso z ofiar. (22) Tak postępując uniknie śmierci, a ze względu na dawną z nimi przyjaźń skorzysta z miłosierdzia. (23) On jednak powziął szlachetne postanowienie, godne jego wieku, powagi jego starości, okrytych zasługą siwych włosów i postępowania doskonałego od dzieciństwa, przede wszystkim zaś świętego i od Boga pochodzącego prawodawstwa. Dał im jasną odpowiedź mówiąc, aby go zaraz posłali do Hadesu. (24) Udawanie bowiem nie przystoi naszemu wiekowi. Wielu młodych byłoby przekonanych, że Eleazar, który już ma dziewięćdziesiąt lat, przyjął pogańskie obyczaje. (25) Oni to przez moje udawanie, i to dla ocalenia maleńkiej resztki życia, przeze mnie byliby wprowadzeni w błąd, ja zaś hańbą i wstydem okryłbym swoją starość. (26) Jeżeli bowiem teraz uniknę ludzkiej kary, to z rąk Wszechmocnego ani żywy, ani umarły nie ucieknę. (27) Dlatego jeżeli mężnie teraz zakończę życie, okażę się godny swojej starości, (28) młodym zaś pozostawię piękny przykład ochotnej i wspaniałomyślnej śmierci za godne czci i święte Prawa. To powiedziawszy, natychmiast wszedł na miejsce kaźni. (29) Ci, którzy go przyprowadzili, na skutek wypowiedzianych przez niego słów zamienili miłosierdzie na surowość, sądzili bowiem, że one były szaleństwem. (30) Mając już pod ciosami umrzeć, westchnął i powiedział: Bogu, który ma świętą wiedzę, jest jawne to, że mogłem uniknąć śmierci. Jako biczowany ponoszę wprawdzie boleść na ciele, moja osoba jednak cierpi to z radością, gdyż Jego się boję. (31) W ten sposób więc zakończył życie, a swoją śmiercią pozostawił nie tylko dla młodzieży, lecz także dla większości narodu przykład szlachetnego usposobienia i pomnik cnoty.”

2 Mchb. 7,1-42(1) Siedmiu braci razem z matką również zostało schwytanych. Bito ich biczami i rzemieniami, gdyż król chciał ich zmusić, aby skosztowali wieprzowiny zakazanej przez Prawo. (2) Jeden z nich, przemawiając w imieniu wszystkich, tak powiedział: O co pragniesz zapytać i czego dowiedzieć się od nas? Jesteśmy bowiem gotowi raczej zginąć, aniżeli przekroczyć ojczyste prawa. (3) Rozgniewał się na to król i kazał rozpalić patelnie i kotły. (4) Skoro tylko się rozpaliły, rozkazał temu, który przemawiał w imieniu wszystkich, obciąć język, ściągnąć skórę z głowy i obciąć końce członków, na oczach innych braci i matki. (5) Gdy był on już całkiem bezwładny, rozkazał go sprowadzić do ognia, bo jeszcze oddychał, i smażyć na patelni. Gdy zaś swąd z patelni szeroko się rozchodził, [pozostali bracia] wzajemnie razem z matką napominali się, aby mężnie złożyć życie. Mówili w ten sposób: (6) Jahwe Bóg widzi i naprawdę ma litość nad nami, zgodnie z tym, co Mojżesz przepowiedział w pieśni, która wyraźnie o tym świadczy w tych słowach: Będzie miał litość nad swymi sługami. (7) Kiedy pierwszy w ten sposób zakończył życie, przyprowadzono drugiego na miejsce kaźni. Gdy ściągnięto mu skórę z głowy razem z włosami, zapytano go: Czy będziesz jadł, zanim ciało, członek po członku, będzie poddane kaźni? (8) On zaś odpowiedział ojczystą mową: Nie! Dlatego on także z kolei został poddany katuszom, jak pierwszy. (9) W chwili, gdy oddawał ostatnie tchnienie, powiedział: Ty, zbrodniarzu, odbierasz nam to obecne życie. Król świata jednak nas, którzy umieramy za Jego prawa, wskrzesi i ożywi do życia wiecznego. (10) Po nim był męczony trzeci. Na żądanie natychmiast wysunął język, a ręce wyciągnął bez obawy (11) i mężnie powiedział: Od Nieba je otrzymałem, ale dla Jego praw nimi gardzę, a spodziewam się, że od Niego ponownie je otrzymam. (12) Nawet sam król i całe jego otoczenie zdumiewało się odwagą młodzieńca, jak za nic miał cierpienia. (13) Gdy ten już zakończył życie, takim samym katuszom poddano czwartego. (14) Konając tak powiedział: Lepiej jest nam, którzy giniemy z ludzkich rąk, w Bogu pokładać nadzieję, że znów przez Niego będziemy wskrzeszeni. Dla ciebie bowiem nie ma wskrzeszenia do życia. (15) Następnie przyprowadzono piątego i poddano katuszom. (16) On zaś wpatrując się w niego powiedział: Śmiertelny jesteś, choć masz władzę nad ludźmi i czynisz to, co zechcesz. Nie myśl jednak, że nasz naród jest opuszczony przez Boga. (17) Ty zaś zaczekaj, a zobaczysz wielką Jego moc, jak ciebie i twoje potomstwo podda katuszom. (18) Po nim przyprowadzono szóstego, ten zaś konając powiedział: Nie oszukuj na darmo sam siebie! My bowiem z własnej winy cierpimy, zgrzeszywszy przeciwko naszemu Bogu. Dlatego też przyszły na nas tak potworne nieszczęścia. (19) Ty jednak nie przypuszczaj, że pozostaniesz bez kary, skoro odważyłeś się prowadzić wojnę z Bogiem. (20) Przede wszystkim zaś godna podziwu i trwałej pamięci była matka. Przyglądała się ona w ciągu jednego dnia śmierci siedmiu synów i zniosła to mężnie. Nadzieję bowiem pokładała w Jahwe. (21) Pełna szlachetnych myśli, zagrzewając swoje kobiece usposobienie męską odwagą, każdego z nich upominała w ojczystym języku. Mówiła do nich: (22) Nie wiem, w jaki sposób znaleźliście się w moim łonie, nie ja wam dałam tchnienie i życie, a członki każdego z was nie ja ułożyłam. (23) Stwórca świata bowiem, który ukształtował człowieka i wynalazł początek wszechrzeczy, w swojej litości ponownie odda wam tchnienie i życie, dlatego że wy gardzicie sobą teraz dla Jego praw. (24) Antioch był przekonany, że nim gardzono i dopatrywał się obelgi w tych słowach. Ponieważ zaś najmłodszy był jeszcze przy życiu, nie tylko dał mu ustną obietnicę, ale nawet pod przysięgą zapewnił go, że jeżeli odwróci się od ojczystych praw, uczyni go bogatym i szczęśliwym, a nawet zamianuje go przyjacielem i powierzy mu ważne zadanie. (25) Kiedy zaś młodzieniec nie zwracał na to żadnej uwagi, król przywołał matkę i namawiał ją, aby chłopcu udzieliła zbawiennej rady. (26) Po długich namowach zgodziła się nakłonić syna. (27) Kiedy jednak nachyliła się nad nim, wtedy wyśmiewając okrutnego tyrana, tak powiedziała w języku ojczystym: Synu, zlituj się nade mną! W łonie nosiłam cię przez dziewięć miesięcy, karmiłam cię mlekiem przez trzy lata, wyżywiłam cię i wychowałam aż do tych lat. (28) Proszę cię, synu, spojrzyj na niebo i na ziemię, a mając na oku wszystko, co jest na nich, zwróć uwagę na to, że z niczego stworzył je Bóg i że ród ludzki powstał w ten sam sposób. (29) Nie obawiaj się tego oprawcy, ale bądź godny braci swoich i przyjmij śmierć, abym w czasie zmiłowania odnalazła cię razem z braćmi. (30) Zaledwie ona skończyła mówić, młodzieniec powiedział: Na co czekacie? Jestem posłuszny nie nakazowi króla, ale słucham nakazu Prawa, które przez Mojżesza było dane naszym ojcom. (31) Ty zaś, przyczyno wszystkich nieszczęść Hebrajczyków, nie uciekniesz z rąk Bożych. (32) My bowiem cierpimy za nasze własne grzechy. (33) Jeżeli zaś żyjący Król nasz zagniewał się na krótki czas, aby nas ukarać i poprawić, to znów pojedna się ze swoimi sługami. (34) Ty zaś, bezbożny i pomiędzy wszystkimi ludźmi najbardziej nikczemny, nie wynoś się na próżno łudząc się zwodniczymi nadziejami. Nie podnoś ręki na niebieskie sługi. (35) Jeszcze bowiem nie uciekłeś przed sądem wszechmocnego i wszystkowidzącego Boga. (36) Teraz bowiem nasi bracia, którzy przetrwali krótkie cierpienia prowadzące do wiecznego życia, stali się uczestnikami [obietnic] przymierza Bożego. Ty zaś na sądzie Bożym poniesiesz sprawiedliwą karę za swoją pychę. (37) Ja, tak samo jak moi bracia, i ciało i życie oddaję za ojczyste prawa. Proszę przy tym Boga, aby wnet zmiłował się nad narodem, a ciebie doświadczeniami i karami zmusił do wyznania, że On jest jedynym Bogiem. (38) Na mnie i na braciach moich niech zatrzyma się gniew Wszechmocnego, który sprawiedliwie spadł na cały nasz naród. (39) Wtedy król rozgniewał się i kazał go poddać straszniejszym męczarniom niż innych. Gorzkie mu bowiem były wyrzuty. (40) Tak więc i ten zakończył życie czysty i pełen ufności w Jahwe. (41) Ostatnia po synach zmarła matka. (42) To niech wystarczy o ucztach ofiarnych i o okrutnych katuszach.”

11) Apokalipsa napisana ok. 100 r. nadal uznaje podział na zwierzęta czyste i nieczyste

Wysłannik Jan pisząc Apokalipsę nadal uznawał podział zwierząt na czyste i nieczyste.

Ap. 18,2 “I zawołał donośnym głosem: Upadł, upadł Wielki Babilon i stał się siedliskiem demonów i schronieniem wszelkiego tchnienia nieczystego i schronieniem wszelkiego ptactwa nieczystego i wstrętnego

Widzimy też, że ptactwo nieczyste jest przyrównane do demonów i nieczystych tchnień a także jest nazwane wstrętnym. W innym miejscu Apokalipsy nieczyste tchnienia (duchy), czyli demony przyrównane są do żab, a więc także do jednego z nieczystych zwierząt.

Ap. 16,13-14 “(13) I widziałem trzy tchnienia nieczyste jakby żaby wychodzące z paszczy smoka i z paszczy zwierzęcia, i z ust fałszywego proroka; (14) a są to czyniące cuda tchnienia demonów, które idą do królów całego świata, aby ich zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego.”

12) Medycyna potwierdza, że zwierzęta nieczyste są niezdrowe dla człowieka

Bóg stworzył zwierzęta nieczyste w tym celu aby służyły człowiekowi oraz aby były sprzątaczami które zjadają różne odpadki i oczyszczają środowisko. Zwierzęta nieczyste mogą zjeść padlinę lub inne zwierzęta. Natomiast zwierzęta czyste w większości żywią się roślinami i ich organizmy są zdrowsze. Zwierzęta nieczyste są jak odkurzacze które sprzątają odpadki i nieczystości i dlatego Bóg nie chciał aby człowiek potem zjadał te nieczystości. Np. świnia się nie poci i wszystkie toksyny zostają w niej. Ludzie sobie nie uświadamiają ile chorób wynika z jedzenia wieprzowiny. Medycyna jednak mówi o miażdżycy, chorobie wieńcowej. Świnia wydala tylko 2% kwasu moczowego z organizmu – 98% tego związku pozostaje w jej tkankach. Nadmiar kwasu moczowego w organizmie człowieka jest przyczyną wielu chorób, np. dna moczanowej, kamicy nerek.

Mięso wieprzowe jest również źródłem zakażenia:

  1. “Trichinella Spiralis” (włośniem krętym). Częstym problemem w spożywaniu wieprzowiny jest zainfekowanie się bardzo niebezpiecznym pasożytem. Pasożyt ten występuje tylko u świń, dzików i szczurów i różni się od innych pasożytów (występujących np. u krów) tym, że larwy włośnia nie niszczy proces gotowania lub smażenia. Włosień kręty ukrywa się w mięśniach i może sprawić nosicielowi niewysłowiony ból. “Trichinella Spiralis ” powoduje: 1 – zapalenie błony śluzowej jelit “wrzodziejące” 2 – zatrucie pokarmowe, 3 – zaburzenia metaboliczne, 4 – zmiany skórne, 5 – zapalenie naczyń na tle immunologicznym. Osoby, u których doszło do osiedlenia się larw włośni w mięśniach (mięśniach pomocniczych w oddychaniu) zapadają na duszności i choroby nie można już wyleczyć, co w konsekwencji prowadzi do śmierci. Ktoś może powiedzieć, że nowoczesna nauka potrafi izolować i zabić włośnie kręte z mięsa wieprzowego. Odpowiedź jest jedna: tylko u tych świń, które są wyhodowane i gotowane sposobami naukowymi. W USA ok. r. 1948 liczba zarażenia Trichnellą wynosiła ok. 500 osób. W r. 1987 spadła do 50 osób by znów w 1990 wzrosnąć do 150 osób rocznie. Dziś metodami naukowymi próbuje się eliminować ten pasożyt, jednak nie daje to 100% gwarancji i jak widzimy zakażenia nadal występują.

“Taenia Solum”.Pasożyt powoduje zaburzenia trawienne, biegunkę, zaparcia, bóle głowy, brak apetytu.

Mięso wieprzowe jest również powodem wielu chorób, tj.:

  1. a) Human Cysticerusis – atakuje tkankę mózgową, serce i oczy.
  2. b) Eryspeloid – powoduje wysoką temperaturę, zapalenie węzłów chłonnych, wywołuje drgawki,
  3. c) Entamebu.
  4. d) Balantidum Coli.

Podobne szkodliwe dla zdrowia działanie mają także inne zwierzęta nieczyste. Ostatnio coraz bardziej popularne stają się tzw. owoce morza. Zaliczają się do nich mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Ich spożywanie może prowadzić do zatruć pokarmowych. Zatrucia te mogą prowadzić aż do zgonu ponieważ wywołują negatywne objawy neurologiczne. Większość owoców morza pełni funkcje filtratorów mających za zadanie oczyszczanie morza. Bóg stworzył je w celu sprzątania i odkurzania jezior, rzek, plaż, zatok i oceanów a nie jako pożywienie dla ludzi. Można przeprowadzić doświadczenie wrzucając małża do akwarium z zielonkawą i mętną wodą która dawano nie była wymieniana. Już po kilku godzinach woda będzie czysta i przejrzysta, oczyszczona z glonów przez wodny odkurzacz. Stworzenia te wchłaniają toksyny, związki chemiczne, pasożyty i wirusy. Homar i krewetki są natomiast padlinożercami i zjadają rozkładające się resztki. Długi ciemny pasek wzdłuż ciała krewetki to jelito z odchodami które potem spożywa człowiek, zatruwając swój organizm. Owoce morza mogą przenosić również niebezpieczne pasożyty: larwy nicieni, obleńce, ameby, przywry Paragonimus westernami.

Skorupiaki roznoszą przecinkowca cholery, powodują wirusowe zapalenie wątroby typu A (żółtaczka), dur brzuszny, wirus Norwalk wywołujący biegunki i wymioty. Owoce morza są silnie skażone toksynami wytwarzanymi przez glony. Toksyn tych nie zabija nawet gotowanie lub obróbka termiczna. Owoce morza kumulują także rtęć która przedostaje się do organizmu człowieka.

Rafał Koalewski