2. Porządek ustanowiony przez Boga 1 Kor. 11,3
1 Kor. 11,3 „A chcę, abyście wiedzieli, że głową każdego męża jest Pomazaniec, a głową żony mąż, a głową Pomazańca Bóg.”
Jest tu przedstawiony trójstopniowy podział Bóg – Pomazaniec – mężczyzna. Każdy jest głową dla kogo innego. Bóg jest głową Pomazańca, Pomazaniec jest głową mężczyzny, a mężczyzna jest głową kobiety. Jest w tym wyrażony pewien porządek. Bóg jest Bogiem porządku i wprowadził go już podczas aktu stworzenia, gdyż wcześniej ziemia była „pustkowiem i chaosem” (1 Mojż. 1,2). Świat który znamy (materia), sam z siebie dąży do coraz większego nieuporządkowania. Natomiast wolą Boga jest harmonia i uporządkowanie. Dlatego też czytamy, że stworzył On cały świat według pewnego porządku. Ten porządek widzimy także w wielu innych dziedzinach:
Rzym. 13,1-2 „(1) Każdy człowiek niech się poddaje władzom zwierzchnim; bo nie ma władzy, jak tylko od Boga, a te, które są, przez Boga są ustanowione. (2) Przeto kto się przeciwstawia władzy, przeciwstawia się Bożemu postanowieniu; a ci, którzy się przeciwstawiają, sami na siebie potępienie ściągają.”
Jest tu mowa o poddaniu się władzom cywilnym danego kraju i o tym, że ta władza jest ustanowiona przez Boga. Bóg ustanowił pewien porządek wśród ludzi, aby ludzie mogli funkcjonować. Każdy jest odpowiedzialny za coś innego i każdy ma inną funkcję. Musi być ktoś kto będzie przestrzegał porządku, ścigał zło (nie na próżno władza miecz nosi), zabiegał o nasze dobro. Bóg nakazuje nam, abyśmy przyjmowali ustanowiony przez niego porządek i oddawali każdemu to co się mu należy. Także mesjańskie zgromadzenia powinny odbywać się według pewnego porządku, nie może na nich panować chaos lub zamieszanie:
1 Kor. 14,33 „albowiem Bóg nie jest Bogiem nieporządku, ale pokoju. Jak we wszystkich zborach świętych”
1 Kor. 14,40 „a wszystko niech się odbywa godnie i w porządku”
Kol. 2,5 „Bo chociaż ciałem jestem nieobecny, to jednak duchem jestem z wami i raduję się, widząc, że jest u was ład i że wiara wasza w Pomazańca jest utwierdzona.”
Podobnie Bóg ustanowił swój porządek odnośnie zmartwychwstania:
1 Kor. 15,22-24 „(22) Albowiem jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Pomazańcu wszyscy zostaną ożywieni. (23) A każdy w swoim porządku: jako pierwszy Pomazaniec, potem ci, którzy są pomazańcowi w czasie jego przyjścia, (24) potem nastanie koniec, gdy odda władzę królewską Bogu Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc.”
Tak więc we wszystkich dziedzinach Bóg ustanowił porządek i również ma to miejsce w relacji Boga z człowiekiem oraz w małżeństwie. Choć mężczyzna i kobieta są równi przed Bogiem to jednak mają inne funkcje i inne role do spełnienia. Rolą mężczyzny jest bycie głową, odpowiedzialność za rodzinę, podejmowanie decyzji, pielęgnowanie i miłowanie żony tak jak Pomazaniec umiłował zgromadzenie wierzących, wydając za niego samego siebie. Natomiast rolą żony jest, aby była uległa swemu mężowi i szła w kierunku wytyczonym przez męża dla tej rodziny, a także, aby wydała na świat potomstwo, karmiła je i opiekowała się nim:
Ef. 5,22-33 „(22) Żony, bądźcie uległe mężom swoim jak Panu, (23) bo mąż jest głową żony, jak Pomazaniec głową zgromadzenia, ciała, którego jest Zbawicielem. (24) Ale jak zgromadzenie podlega Pomazańcowi, tak i żony mężom swoim we wszystkim. (25) Mężowie, miłujcie żony swoje, jak i Pomazaniec umiłował zgromadzenie i wydał zań samego siebie, (26) aby go uświęcić, oczyściwszy go kąpielą wodną przez Słowo, (27) aby sam sobie przysposobić zgromadzenie pełne chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju, ale żeby było święte i niepokalane. (28) Tak też mężowie powinni miłować żony swoje, jak własne ciała. Kto miłuje żonę swoją, samego siebie miłuje. (29) Albowiem nikt nigdy ciała swego nie miał w nienawiści, ale je żywi i pielęgnuje, jak i Pomazaniec zgromadzenie, (30) gdyż członkami ciała jego jesteśmy. (31) Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, i połączy się z żoną swoją, a tych dwoje będzie jednym ciałem. (32) Tajemnica to wielka, ale ja odnoszę to do Pomazańca i zgromadzenia. (33) A zatem niechaj i każdy z was miłuje żonę swoją, jak siebie samego, a żona niechaj poważa męża swego.”
1 Tym. 2,14-15 „(14) I nie Adam został zwiedziony, lecz kobieta, gdy została zwiedziona, popadła w grzech; (15) lecz dostąpi zbawienia przez macierzyństwo, jeśli trwać będzie w wierze i w miłości, i w świątobliwości, i w skromności.”
1 P. 3,7 „Podobnie wy, mężowie, postępujcie z nimi z wyrozumiałością jako ze słabszym rodzajem niewieścim i okazujcie im cześć, skoro i one są dziedziczkami łaski żywota, aby modlitwy wasze nie doznały przeszkody.”
J. 16,21 „Kobieta, gdy rodzi, smuci się, bo nadeszła jej godzina; lecz gdy porodzi dzieciątko, już nie pamięta o udręce gwoli radości, że się człowiek na świat urodził.”
O tym porządku w małżeństwie wysłannik Paweł wspomina w pewnym celu. Nauczanie Pawła na temat relacji męża i żony znajdujemy w Liście do Efezjan lub innych miejscach Pism Mesjańskich. Tutaj Paweł chce natomiast pokazać prawdę duchową, która przekłada się na nasze postępowanie, zarówno w codziennym życiu jak i podczas zgromadzenia wierzących. Tak więc przypomnienie o porządku ustanowionym przez Boga ma tu duże znaczenie. Co przez ten porządek w małżeństwie Paweł chce wyrazić widzimy z kolejnych wierszy omawianego fragmentu.