tajemnicy obchodzić szabat. Kiedy jednak don iesiono o tym Filipowi, zostali wszyscy spaleni, gdyżobawiali się czynnie sobie pomóc przez cześć dla dnia świętego” (2 Mch 6.1-11). „Niejaki Eleazar, jeden z pierwszych uczonych w Piśmie, mąż już w podeszłym wieku, szlachetnegooblicza, był zmuszony do otwarcia ust i jedzenia wieprzowiny. On jednak wybierając raczejchwalebną śmierć aniżeli godne pogardy życie, dobrowolnie szedł na miejsce kaźni, a wypluł mięso,jak powinni postąpić ci, którzy mają odwagę odrzucić to, czego nie wolno jeść nawet przez miłość dożycia. Ci, którzy byli wyznaczeni do tej bezbożnej ofiarnej uczty, ze względu na bardzo dawnąznajomość z tym mężem, wzięli go na osobne miejsce i prosili, aby zjadł przyniesione przez nich iprzygotowane mięso, które wolno mu jeść. Niech udaje tylko, że je to, co jest nakazane przez króla,mianowicie mięso z ofiar. Tak postępując uniknie śmierci, a ze względu na dawną z nimi przyjaźńskorzysta z miłosierdzia. On jednak powziął szlachetne postanowienie, godne jego wieku, powagi jegostarości, okrytych zasługą siwych włosów i postępowania doskonałego od dzieciństwa, przedewszystkim zaś świętego i od Boga pochodzącego prawodawstwa. Dał im jasną odpowiedź mówiąc, abygo zaraz posłali do Hadesu. Udawanie bowiem nie przystoi naszemu wiekowi. Wielu młodych byłobyprzekonanych, że Eleazar, który już ma dziewięćdziesiąt lat, przyjął pogańskie obyczaje . Oni to przezmoje udawanie, i to dla ocalenia maleńkiej resztki życia, przeze mnie byliby wprowadzeni w błąd, jazaś hańbą i wstydem okryłbym swoją starość . Jeżeli bowiem teraz uniknę ludzkiej kary, to z rąkWszechmocnego ani żywy, ani umarły nie ucieknę. Dlatego jeżeli mężnie teraz zakończę życie, okażęsię godny swojej starości, młodym zaś pozostawię piękny przykład ochotnej i wspaniałomyślnejśmierci za godne czci i święte Prawa . To powiedziawszy, natychmiast wszedł na miejsce kaźni. Ci,którzy go przyprowadzili, na skutek wypowiedzianych przez niego słów zamienili miłosierdzie nasurowość, sądzili bowiem, że one były szaleństwem. Mając już pod ciosami umrzeć, westchnął ipowiedział: Bogu, który ma świętą wiedzę, jest jawne to, że mogłem uniknąć śmierci. Jako biczowanyponoszę wprawdzie boleść na ciele, dusza jednak cierpi to z radością, gdyż Jego się boję. W tensposób więc zakończył życie, a swoją śmiercią pozostawił nie tylko dla młodzieży, lecz także dlawiększości narodu przykład szlachetnego usposobienia i pomnik cnoty” (2 Mch 6.18-31). „Siedmiu braci razem zmatką również zostałoschwytanych. Bito ich biczami irzemieniami, gdyż król chciałich zmusić, aby skosztowaliwieprzowiny zakazanej przezPrawo. Jeden z nich,przemawiając w imieniuwszystkich, tak powiedział: Oco pragniesz zapytać i czegodowiedzieć się od nas?Jesteśmy bowiem gotowi ra czejzginąć, aniżeli przekroczyćojczyste prawa. Rozgniewał sięna to król i kazał rozpalićpatelnie i kotły. Skoro tylko sięrozpaliły, rozkazał temu, któryprzemawiał w imieniuwszystkich, obciąć język,ściągnąć skórę z głowy i obciąćkońce członków, na oczach innychbraci i matki. Gdy był on już całkiem bezwładny , rozkazał go sprowadzić do ognia, bo jeszczeoddychał, i smażyć na patelni. Gdy zaś swąd z patelni szeroko się rozchodził, [pozostali bracia]wzajemnie razem z matką napominali się, aby mężnie złożyć życie. Mówili w ten sposób: Pan Bógwidzi i naprawdę ma litość nad nami, zgodnie z tym, co Mojżesz przepowiedział w pieśni, którawyraźnie o tym świadczy w tych słowach: Będzie miał litość nad swymi sługami. Kiedy pierwszy w tensposób zakończył życie, przyprowadzono drugiego na miejsce kaźni. Gdy ściągnięto mu skórę z głowyrazem z włosami, zapytano go: Czy będziesz jadł, zanim ciało, członek po członku, będzie poddanekaźni? On zaś odpowiedział ojczystą mową: Nie! Dlatego on także z kolei został po ddany katuszom,